Ostatnie wieści z kraju:
-
Premier Polski przeciwko dezintegracji Ukrainy.
-
MSZ jest na „nie” dla deklaracji niepodległości Krymu.
-
Dr Evan Spruijt marzący o opracowania sztucznej komórki zwyciężył wczoraj w Warszawie w finale międzynarodowego konkursu Dream Chemistry Award na najciekawsze marzenie badawcze. Otrzymał m.in. 15 tys. euro.
-
Alarm dźwiękowy w aparaturze monitorującej funkcje życiowe pacjentki – według wczorajszych zeznań lekarza szpitala przed gdańskim sądem – był prawdopodobnie wyłączony. Mowa o sprawie dotyczącej obywatelki Szwecji, która po zabiegu powiększenia piersi zapadła w śpiączkę. Do dzisiaj znajduje się w stanie wegetatywnym. Nic nie mówi, a jej kontakt z otoczeniem jest bardzo ograniczony. Rodzina chce od szpitala 6 mln zł odszkodowania, zadośćuczynienia i pokrycia kosztów leczenia.
-
Murale poświęcone Irenie Sendler (osobie, która w czasie niemieckiej okupacji ocaliła dwa i pół tys. żydowskich dzieci) mają powstać w kilku miastach.
-
Dwie kobiety (matkę – 68 l. i córkę – 42 l.) podejrzewa się o wyłudzenie prawie 2,5 mln zł od kilkudziesięciu instytucji i osób prywatnych z całego kraju. Zostały aresztowane.
-
Członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim było kamieniem milowym na drodze ku bezpieczeństwu Polski – rzekł wczoraj prezydent Polski w bazie lotniczej w Łasku (blisko Łodzi).
Ostatnie wieści z zagranicy:
-
Krym ogłosił wczoraj niepodległość.
-
Ukraiński komitet do spraw radia i telewizji kazał operatorom kablowym odłączenie sygnału rosyjskich stacji telewizyjnych. Wyjaśnił też, iż decyzja ta spowodowana jest troską o zachowanie bezpieczeństwa informacyjnego państwa.
-
Szwecja na wniosek strony ukraińskiej ma wysłać samolot wojskowy, który wykona jutro lot obserwacyjny nad Ukrainą. Tak zdecydował szwedzki rząd. W ten sposób chce on przyczynić się do otrzymania dokładnych i faktycznych informacji o sytuacji na Ukrainie. Powiedziała o tym szwedzka min obrony – Karin Enstroem. Na pokładzie samolotu transportowego TP100 mają znaleźć się obserwatorzy z W. Brytanii, Norwegii i Belgii. Maja być zrobione wysokiej jakości fotografie. Takie obserwacje są możliwe dzięki umowie o otwartych przestworzach Open Skies, którą podpisały 34 państwa, w tym też Rosja. Misja nad Ukrainą ma mieć miejsce w ramach OBWE.