Ostatnie wieści z kraju:
-
3-latek wziął mamie kluczyki i wsiadł do samochodu, po czym go uruchomił i ruszając, potrącił o rok młodszego brata, który ze złamanym udem trafił do szpitala. Na razie sprawę wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. Wypadek miał miejsce w Poddębicach (Łódzkie).
-
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) znaleźli ciało młodego turysty, który w niedzielę zginął w Tatrach.
-
Resort sprawiedliwości myśli o zrezygnowaniu z możliwości używania paralizatorów elektrycznych w stosunku do nieletnich doprowadzonych do policyjnych izb dziecka. Na ten problem od dawna zwracała uwagę Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
-
Wczoraj udało się przesłuchać ocalałego z lotniczej katastrofy.
-
Problemem dokumentacja sprowadzonego w ostatnim czasie z USA samolotu. Pokładowy dziennik techn. znajdował się na jego pokładzie.
Ostatnie wieści z zagranicy:
-
Zmarł 86-letni Eduard Szewardnadze – były prezydent Gruzji (wcześniej minister spraw zagranicznych ZSRR). Wiadomość o śmierci podało wczoraj radio Echo Moskwy, które powołało się na rodzinę zmarłego.
-
W aferze korupcyjnej z wkładem rządzącej w Hiszpanii Partii Ludowej (PP) jest i wątek polski. Jeden z kluczowych podejrzanych, a jednocześnie były skarbnik PP – Luis Barcenas dostał z polskiego konta prawie 130 tys. euro (przelew z konta w banku Pekao dokonany został w 2009 roku, niezadługo po wybuchu skandalu). Pieniędzy tych jednak nie było w jego zeznaniu podatkowym. Nadawcą przelewu była polska firma, która związana jest z hiszpańskim deweloperem Sando funkcjonującym w Polsce. Wg „Voz Populi” fundusze te mogły pochodzić ze sprzedaży posiadanej przez Barcenasa na polskiej ziemi nieruchomości.
-
Chuligani pomalowali sprayem pomnik, który upamiętniał ofiary ataków terrorystycznych z 7 lipca 2005 roku w Londynie. Incydent miał miejsce parę godzin przed obchodami 9. rocznicy zamachów. Pomnik jest hołdem złożonym 52 ofiarom samobójczych zamachów, które zostały dokonane przez 4 brytyjskich islamistów w pociągach metra oraz w autobusie. Kilkaset ludzi zostało wówczas rannych. Wśród śmiertelnych ofiar były też Polski: 23-letnia Monika Suchocka, 29-letnia Karolina Glueck i 43-letnia Anna Brandt.