Menu Zamknij

Język w twainowskiej powieści „Przygody Tomka Sawyera”

 

 

   „Przygody Tomka Sawyera” zostały przetłumaczone na język polski już na początku XX wieku i to parę razy.

 

 

 

   Zbigniew Batko to tłumacz wydania z 2002 roku. Dzięki niemu powieść jest zrozumiała dla obecnych ludzi (zwłaszcza młodych), a nade wszystko ukazuje, iż pisarz był wyśmienitym pisarzem, obdarzonym zmysłem satyrycznym. Przesuwając wzrok z wersu na kolejny wciąż mamy uśmiech na twarzy. Dlaczego? Nieustannie napotykamy na humor sytuacyjny, dowcip słowny lub komiczne charaktery. Czyż nie powoduje naszego chichotu fakt, iż ciocia Tomka szuka go pod łóżkiem z pomocą kija od szczotki?

 

 

   Należałoby też zwrócić uwagę na indywidualizm bohaterów, w tym także dotyczący języka, którym się posługują. Łatwo go spostrzec za sprawą prowadzonych dyskusji Tomka i Hucka.

 

Translate »