W sienkiewiczowskiej opowieści o Stasi i Nel występuje narrator wszechwiedzący. Narracja poprowadzona została przez pisarza w trzeciej osobie.
Można więc zdecydowanie stwierdzić, iż w dziele o tytule „W pustyni i w puszczy” mamy do czynienia z trzecioosobowym narratorem wszechwiedzącym, który ukazuje czytelnikowi, jak wyglądają przygody głównych bohaterów, ich afrykańska rzeczywistość. Skrupulatnie przedstawia egzotyczne rejony, dotąd obce dzieciom zjawiska atmosferyczne oraz dzikie zwierzęta i zwyczaje rdzennych Afrykanów.
W omawianej książce znajdują się opisy poetyckie przesadnie nasycone środkami stylistycznymi. To zamierzony efekt, którego celem jest odciągnięcie odbiorcy od niebezpieczeństw dotyczących postaci i od napięcia tyczącego się czytelnika. Tak barwne opisy autor zamieścił w powieści, by przerwać tok akcji i tym samym Sienkiewicz wpłynął na wzbogacenie fabuły swojego utworu, a poprzez użycie pięknego języka literat – i na jego artyzm.
Narracja to istotna sfera tejże powieści. To za jej sprawą poznajemy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość kreacji występujących na kartach dzieła polskiego pisarza. Autor poprzez narratora znakomicie ujął to, co sam zaobserwował, przebywając przed laty na Czarnym Lądzie, czyli obyczaje tamtejszej ludności, problemy polityczne, kłopoty osób nieprzyzwyczajonych do afrykańskiego klimatu atmosferycznego czy inne aspekty życia w tamtym miejscu, których czytelnik nigdy nie miał okazji poznać. Któż z nas spotkał się z omamem na pustyni? Kto z nas, oprócz wyjątkowych sytuacji, musi się chronić w cień w czasie południa? Czy w ogóle przyszłoby nam do głowy szukać informacji o „śpiewających piaskach” czy „burzy podzwrotnikowej”? O takim stylu bycia i naturze dowiadujemy się właśnie za sprawą relacjonującego przypadki dwójki dzieci – narratora.