Ostatnie wieści z kraju:
-
W Zintegrowanym Informatorze Pacjenta można sprawdzić dzieje naszego leczenia. W ten sposób można zauważyć też pewne nieprawidłowości, których powodem jest dopisywanie świadczeń, których w istocie nie było. Wśród wielu skarg (ponad tysiąca) jest i kobiety, która niby miała wykonane USG jąder. Więcej o tym pisze „Gazeta Wyborcza”.
-
Opieka społeczna i gminni urzędnicy mają prawo sprawdzać, czy rodzice piszą prawdę w dokumentacjach rekrutacyjnych do przedszkola, albowiem w tym roku przyjmują one dzieci według nowych kryteriów. Pierwszeństwo mają mieszkańcy gminy, później zaś rodziny wielodzietne, zastępcze i niepełnosprawne. Jak więc najlepiej sprawdzić prawdomówność rodziców dzieci? Wyjaśnia to ekspert prawa oświatowego Andrzej Pery w „Metrze”. Oczywiście w ustaleniu prawdy mogą pomóc pracownicy socjalni.
-
Sklepy bez podatku VAT od żywności przekazywanej organizacjom charytatywnym to nie wszystko? Na to wygląda, gdyż mimo że nowe prawo obowiązuje od października, to większość marketów woli wyrzucać niesprzedane produkty, zamiast oddać potrzebującym. Płacenie podatku do października 2013 roku za darowanie pożywienia to dla dużych sklepów było jedynie wymówką, by nie wspierać dożywianiem biednych. W ich interesie jest niszczenie jedzenia. A nóż znajdzie się ktoś (np. instytucja), kto kupi w sklepie żywność dla tych ubogich (przez co zostawi pieniądze)? Co w takiej sytuacji? Moc mają tylko sami klienci, którzy poprzez rezygnację z kupowania w supermarketach, mogą zmienić sytuację najuboższych rodaków. Jeżeli faktycznie zgadzamy się z polskimi wychowawczymi zasadami o poszanowaniu jedzenia, to jak najbardziej powinniśmy zadziałać w tej sprawie. Inaczej podważamy nie tylko swoje dobre wychowanie, ale także wychowanie naszych rodziców, czy dziadków, którzy nieraz głodowali w trudnych dla nich czasach. Dzisiaj swoje żniwo zbiera kryzys, więc komu pomagać, jak nie swojemu społeczeństwu? Zagranicznym firmom?„Problem dotyczy wielu państw zachodnich, ale my możemy być pierwsi, którzy powiemy temu stanowcze nie – czynami. Co z miejscami pracy w tych sklepach dla Polaków? Przecież każda rozsądna firma funkcjonuje tak, by zawsze wyjść na swoje. O bankructwie nie ma mowy, najwyżej o zmianie polityki. I o to chodzi! Zresztą jak nie ten supermarket, to inny” – opinia jednego z Polaków, którego spotkaliśmy w małym sklepie w Niemczech. Okazuje się, że coraz więcej naszych krajan jest podobnego zdania. „My tworzymy społeczeństwo, nie politycy, więc my mamy wpływ, jak nas będą traktować zagraniczne sklepy” – dodał inny napotkany. „Zastanówmy się, czy sklepy powinny tylko zarabiać na naszym społeczeństwie, nic w zamian nie dając” – rzekł starszy mężczyzna.
Ostatnie wieści z zagranicy:
-
Sewastopol zagłosował na 124%.
-
Duma zadowolona z decyzji Krymu.
-
Putin i jego dzisiejsze orędzie w sprawie Krymu.
-
W Japonii głośno o sankcjach w stosunku do Rosji.
-
Chiny w poszukiwaniu zaginionego samolotu.
-
Wyłowienie z Morza Egejskiego ciał siedmiu nielegalnych imigrantów, których łódź zatonęła pod osłoną nocy. Poinformował o tym grecki rząd.
-
Greenpeace i złożenie przez tę organizację skargi na Rosję w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Mowa o zatrzymaniu i ich traktowaniu we wrześniu 2013 roku. Według nich akcja była pokojowa i nie naruszyła strefy bezpieczeństwa dookoła platformy.
-
Strach na pokładzie Boeinga 757 linii lotniczych Delta (lecącym z Orlando do Atlanty). W skrzydle pojawiła się wielka dziura, gdyż odpadł panel osłaniający wewnętrzne instalacje. Podczas odpadania jeden z pasażerów usłyszał dźwięk przypominający wybuch. Na szczęście udało się pilotom sprawnie wylądować awaryjnie na lotnisku w Atlancie. Nikomu nic się nie stało.