Na sam przód rzuca się jego pycha. Usiłował on bowiem równać z Bogiem. Do tego obraził Najwyższego. Bluźnił i chciał Króla Niebios uznać jedynie za cara.
Na sam przód rzuca się jego pycha. Usiłował on bowiem równać z Bogiem. Do tego obraził Najwyższego. Bluźnił i chciał Króla Niebios uznać jedynie za cara.
Postępowanie Konrada właściwe jest postawie greckiego tytana – Prometeusza. Dlaczego?