Menu Zamknij

Grzechy Konrada z trzeciej części „Dziadów”

 

 

 

   Na sam przód rzuca się jego pycha. Usiłował on bowiem równać z Bogiem. Do tego obraził Najwyższego. Bluźnił i chciał Króla Niebios uznać jedynie za cara.

 

 

 

  Innym grzechem, tym razem także wobec ludzkości, było zniewalanie tych jednostek, które nie chciały mu ulec, nie podporządkowały się jego woli. Pragnąc ukarać takich śmiercią, zabawiał się właśnie we Wszechmogącego.

 

 

 

 

  W stosunku do Boga pojawiło się jeszcze jedno przewinięcie. Śmiał próbować Go zastraszać groźbami, a nawet dopuścił się próby szantażowania Pana Wszechrzeczy.

 

Translate »