Biblia to niewątpliwie skłaniająca do zadumy, ciekawa książka pobudzająca nas do badań. Po wnikliwych poszukiwaniach można się dowiedzieć, że zbyt długo nauka, zwłaszcza psychologia, bagatelizowała biblijny punkt widzenia. Podejście do religii i duchowości pacjentów okazuje się być istotnym czynnikiem wpływających na ich myślenie i zachowanie. Wiara ludziom daje komfort psychiczny i wskazuje bezpieczną drogę, którą warto podążać. Zatem warto zastanowić się, czy faktycznie, postępowanie zalecane przez biblijne opowieści jest godne dzisiejszego człowieka.
Biblia – „Czy twoje doświadczenia potwierdzają tezę, że Biblia stanowi wiedzę o postępowaniu ludzi?”
„Biblia leżała na biurku mojego dziadka.
Biblia leżała na stołach moich przodków”.
„Ksiąg biblijny” – R. Brandstaetter
Duch Święty mógł natchnąć autorów tekstów biblijnych, jednakże ani to żydzi, ani chrześcijanie nie upierają się przy opinii, że zostały one podyktowane tak, by zgadzał się w nich każdy wyraz.
Przyszedł na świat 13 listopada 1920 roku. Pochodził z domu inteligentów, innymi słowy miał mądrych i poczciwych rodziców, co pomogło w pozytywnym kształceniu jego charakteru.
Książkę Aleksandra Kamińskiego zamykają wyrazy wspaniale tłumaczące kwintesencję tej opowieści, albowiem mówią na temat „ideałów braterstwa i służby”, a także o tych, którzy potrafią „pięknie umierać i pięknie żyć”. Jednakże, podobnie do innych utworów, w dziele tym poruszono pewne problemy, z których wyróżnić można cztery fundamentalne.
Przed śmiercią skatowany przez gestapo, trzymający rękę Zośki Rudy wyszeptał fragment znanego wiersza Juliusza Słowackiego pt. „Testament mój”. Oto cytowana przezeń zwrotka:
Aleksander Kamiński ukazuje nam pewną załogę równolatków, którym to zaraz przed II wojną światową udało się zdać egzamin dojrzałości. Uczęszczali oni wówczas w stolicy do gimnazjum im. Stefana Batorego. Tworzyli grupę towarzyską, a dodatkowo zespół harcerski zwany „Buki”. Stanowili reprezentację młodzieży inteligenckiej, która żyła w niezłych warunkach, co pomagało im w kształtowaniu się osobowości.
Mały Książę to dość zachwycający czytelników „mały człowiek”. Jego buzia jest sympatyczna, a włosy jasne. Przybywający z innej małej planety widzi świat oczyma dziecka. Wyobraźnia podpowiada mu jak żyć. Cechuje go szczerość, uczciwość i dobroć. W jego kanonie postępowania znajdujemy miejsce na poszanowanie poglądów innych. Bywa ufny, nawet naiwny. Symultanicznie żyje w swoim świecie, zostając przy tym skryty i osamotniony. Pragnie o tym prawdziwym, wymarzonym przyjacielu, którego tak intensywnie poszukuje. Podróżnik, za sprawą zwiedzania wszechświata, nabywa pewnego doświadczenia w kwestiach najistotniejszych dla niego samego. Poznaje nowych ludzi, zamkniętych w swoich, dziwnych niepojętych przezeń. Po roku, za sprawą lisa, odnajduje istotę miłości i przyjaźni, co sprawia, że podejmuje się powrotu na swoją macierzystą planetę o nazwie B-612.
Fabuła utworu Aleksandra Kamińskiego toczy się w Warszawie od roku, w którym wybuchła II Wojna Światowa, po rok 1943. Obejmuje ona środowisko młodych harcerzy z gimnazjum im. Stefana Batorego. Istnieje tam grupa Buków działająca pod opieką Domańskiego, który jest profesorem geografii.