Menu Zamknij

Co mówi o Tomku Sawyerze scena malowania płotu?

 

 

   Tytułowy bohater utworu Marka Twaina otrzymał od cioci karę po tym, jak późno wrócił i w dodatku w poszarpanym przez bitkę okryciu. Konsekwencją tychże poczynań było przeobrażenie jego wyczekiwanej soboty na dzień przepełniony pracą nad płotem.

 

 

   Kiedy nadszedł upragniony dla dzieci czas, chłopak ten zajmował się bieleniem wapnem płotu. Podczas roboty nie poruszał żwawo pędzlem, by móc powiedzieć, iż garnie się do wykonania zadania. Przypominało to raczej zamyślonego, ukaranego chłopczynę, który rozmyśla, jak tu uciec się do fortelu, a że był on jednocześnie leniwy i przedsiębiorczy, prędko znalazł sprytny sposób pokonania trudności. Zastosował pewien wybieg, dzięki któremu płot szybko został pomalowany. Oczywiście praca odbyła się rękoma jego znajomych, przekonał ich bowiem, iż czynność taką mogą wykonywać nieliczni. Musiał więc dobrze wiedzieć, że ludzi przyciągają rzeczy, które zwykle pozostają dla nich nieosiągalne. Owszem, musiał liczyć się z kwaśnymi winogronami, ale kto mając możliwość wykonania rzadkiego zajęcia, uznałby go za nieistotny cel, którego i tak się nie osiągnie? Był zatem pewien, iż do machania szczotką z końskim włosiem da się pozyskać dłonie każdego przybyłego kuma. I nie mylił się, gdyż jego podstępność powiązana z umiejętnym zareklamowaniem przyjemności wypływającej z malowania przygarnęło kilku jego druhów, którzy uprzednio mieli zupełnie co innego w planach. Okazuje się więc, iż dzieci nawet w sobotni, wolny czas, jeśli tylko chcą, potrafią ukazać zapał do pracy, nie biorąc nic w zamian, oprócz zadowolenia z własnej aktywności.

 

 

   Ikra ta okazała się wystarczająca, by rychło ukończyć zadanie. Oczywiście, Tomek pochwalił się cioci swoją, a nie kolegów, starannością. Ukrywanie prawdy to nic innego jak kłamstwo, oszustwo, gdyż podrostek pozwolił jej wierzyć, iż zrobił to sam, iż nareszcie się zmienił, iż stał się pracowitym chłopcem. Nie przejmował się jednak, że przyszłe rozczarowanie może jeszcze bardziej wpłynąć na ciocię, mocniej ją zranić, a co za tym idzie, przyczynić się do wymierzania przez nią jeszcze gorszych kar. Dlatego jego pomysłowość i dar wpływania nie może świadczyć o jego odpowiedzialności i umiejętnościach antycypacyjnych.

 

Translate »