Menu Zamknij

Tag: który jeździł koleją.

Streszczenie – „O psie, który jeździł koleją” Romana Pisarskiego

    W pewien lipcowy dzień w Marittimie na stacji kolejowej z ostatniego wagonu pociągu wysiadł pies. Podbiegł on do zawiadowcy, po czym napił się wody z kamiennego zbiornika i udał się do biura pracownika stacji. Kundelek był kudłaty, podobny i do szpica, i do owczarka. Jego oczy się weseliły, a ucho sterczało w przeciwieństwie do drugiego – oklapniętego. Czworonóg wzbudził zainteresowanie kolejarza, który podzielił się z nim kanapką, chciał go zabrać do swojego domu oddalonego o 20 km, do w miejscowości Piombino. Pies otrzymał imię Lampo.

Czego uczy nas opowiadanie Romana Pisarskiego pt. „O psie, który jeździł koleją”?

    Do chwili przeczytania historii o Lampo, mogliśmy myśleć, iż psy, a zwłaszcza kundelki, niewiele rozumieją z otaczającego ich świata. Niegdyś przeświadczeni o tym, że ich głównymi zadaniami jest zaspokojenie swoich potrzeb i zabawa zetknęliśmy się z treścią napisaną przez polskiego pisarza i otrzymaliśmy niezwykłą lekcję na temat tego, jakże mylne i krzywdzące dla istot czworonożnych było nasze postrzeganie.

Czas akcji – „O psie, który jeździł koleją” Romana Pisarskiego

    Jako że pisarz napisał, iż tytułowy bohater „żył kilka lat temu we Włoszech”, można śmiało sądzić, iż wydarzenia opisane w książce rozgrywały się współcześnie do jej powstawania, czyli na początku lat 60. ubiegłego wieku. Zresztą należy pamiętać, iż opisana historia została wydrukowana w 1967 r. Wszystkie zdarzenia dzieją się w przeciągu parunastu miesięcy, skoro Lampo przybywa na stację w Marittimie pewnego lipcowego dnia, a ratuje dziewczynkę spod kół lokomotywy późną jesienią kolejnego roku.
 

 

Translate »