Bohater „Ludzi bezdomnych” – Tomasz Judym, pomimo wszelkich przeciwności losu decyduje się na trudne życie lekarza.
Tomasz nie zamierzał żyć w ubóstwie jako robotnik, aczkolwiek podjął się walki na rzecz najbiedniejszej grupy społecznej. Za sprawą swojego wewnętrznego bogactwa człowiek ten nie umie dostosować się do bogatego światka warszawskich doktorów. Nie rozumie tych, z którymi przyszło mu pracować. To sprawia, iż ci zaczynają się od niego odwracać. Przez dobroć, która w nim tkwi, skazuje siebie na ciągłe osamotnienie. Mimo tego pokłada nadzieję w prawdziwość przeświadczenia, iż dobro jednostki zależne jest od dobra społeczeństwa.
Postać literacka okazuje się wierna swoim ideałom i postanowieniom do samego końca. Rezygnuje nawet ze wspaniałego życia z ukochaną Joasią. Przekłada dobro rodaków nad ich wspólnym szczęściem.
Można sądzić, iż kreacja Żeromskiego z klapkami na oczach wiedzie do polepszenia życia najuboższych. Gdy jednak głębiej przyjrzeć się problematyce, to dochodzi się do wniosku, iż im więcej takich ludzi niemających obaw co do słuszności podobnych planów zgodnych z dobrem, tym dla społeczności lepiej.
W każdym razie Tomasz nie bał się zmierzyć z prawdą i gdziekolwiek nie był, zawsze odważył się zobaczyć krzywdę ludzką, społeczną. Wybór, którego dokonał, należy nie tylko szanować, ale i uważać za wzór do naśladowania.