Najistotniejsze wydarzenie historyczne, które jest tłem wydarzeń w sienkiewiczowskim dziele o Stasi i Nel, to powstanie Mahdiego – człowieka, który jeszcze dzisiaj uchodzi w Sudanie za narodowego bohatera.
Uznaje się go za wojownika walczącego o zjednoczenie państwa pod sztandarem islamu. To Mahdi ogłosił świętą wojnę i zachęcił wielu ludzi do wojny z Anglikami, którzy wówczas okupowali bogate w surowce oraz minerały obszary Czarnego Lądu. Mahdyści walczyli zatem o suwerenność własnego kraju, prawo d o wyznawania swojego boga i zachowania kultury, w której się wychowywali.
Sam Muhammad Ahmad ibn Abdallah, Mahdi (1843-1885) był przystojnym mężczyzną. Miał on białe uzębienie, czarne oczy i lśniące włosy. Podczas swoich rządów był za powrotem do pierwotnych zasad islamu. Obniżył on podatki, wprowadził też do obiegu monetę ze swoją postacią.
Po śmierci tego wielkiego człowieka panował Kalif Abdullahi, którego polski pisarz przedstawił jako wyjątkowo nieludzkiego władcę. W istocie jednak był on oddany sprawie niepodległości swej ojczyzny, a jego wnuk – Muhammad żyje dziś w Sudanie i zapewne równie mocno troszcząc się los kraju, co jego przodek.
Z powieści skryby czytelnik otrzymuje jasny przekaz – Mahdi to dzikus, który swoim zewnętrznym i wewnętrznym wyglądem odpycha ludzi, a ponadto jest okrutnikiem winnym rzezi i człowiekiem wysyłającym dzieci na niebezpieczną wyprawę do Faszody. To w znacznym stopniu wypaczony obraz jego osoby i dość niesprawiedliwy dla tego sudańskiego bohatera. Dlatego też zawartą karykaturalną jego postać w tymże utworze powinniśmy przyjąć z dystansem i pozostać krytycznym wobec takiego sposobu ukazania powstańca.