Menu Zamknij

Bohaterowie utworu pt. „Przygody Tomka Sawyera” Marka Twaina

 

 

Tomek Sawyer

 

 

 

Prezentacja postaci:

 

    Tomek Sawyer (czytamy sojer) to bohater główny, a zarazem tytułowy. Gołowąs ten jest kilkunastoletnim (jedenastoletnim) sierotą, którego wychowywała ciotka Polly, gdyż jego mama zmarła, a o tacie powieść milczy (najprawdopodobniej też nie żył).

 

 

 

Wygląd:

 

    Na głowie miał krótkie, jasne, kręcone włosy, które były dla niego powodem do zmartwień. Uważał bowiem, iż loki to sprawa kobieca, „rzecz niemęska”. Na twarzy zaś widniały piegi. Ten średniego wzrostu młokos zwykle biegał boso. Nosił sfatygowane, ale wygodne i czyste ubranie, dzięki któremu czuł się swobodnie. W niedzielę wybierał „drugie ubranie”, które było czyste i eleganckie, a na głowę wkładał kapelusz. Na nogach miał starannie wypastowane buty. To wszystko sprawiało wrażenie, iż jest z niego przyzwoity, chłopiec.

 

 

Cechy usposobienia:

 

    Przeważnie ukazywał siebie z tej dobrej strony. Był z niego wesoły, z poczuciem humoru i mnóstwem dobrych pomysłów chłopak. Z łatwością nawiązywał kontakty z równolatkami, był pozbawiony uprzedzeń do innych. Pełen fantazji i ciekawy świata często nie mógł usiedzieć w jednym miejscu. Jego pasją były przygody. Cechowały go dobre intencje, spryt i wrażliwość, ale – niestety – nie zawsze postępował właściwie, np.: nie interesował się troską opiekującej się nim kobieciny i walczył z jej „metodami wychowawczymi”, choć w gruncie rzeczy bardzo ją kochał. Śmiał kłamać i oszukiwać, chociaż tylko w zabawach. Z pewnością jednak chętnie widzimy w nim zalety niż negatywy. Może to dlatego, że w sumie był z niego młody, sympatyczny człowiek, przy którym nie szło się nudzić?

 

 

 

Cechy charakteru:

 

    Młodziak ten należał do odważnych, pewnych siebie i zaradnych młodych ludzi. Mimo że był z niego urwipołeć, to poczuwał się do bycia uczciwym i dbał o swoją reputację. Nie był pozbawiony ambicji i przedsiębiorczości. Uparcie dążył do osiągnięcia wyznaczonego celu. To był silny charakter. Udając „Twardziela” nie odmawiał sobie bitek. Za to swoją ulubienicę traktował jak damę. Mimo świadomości zagrożenia myślał głównie o towarzyszce. To jej podarował swój kawałek tortu z piknika. Zawsze występował w roli generała armii czy prowodyra. Umiejętność zachowania zimnej krwi w niebezpiecznych momentach pomagało mu wyjść z opałów. Nigdy się nie załamał, nie popadł w histerię. Kiedy było źle, szybko odnajdywał w sobie siły do dalszych działań. Dzięki temu w jaskini zdał największy egzamin z dojrzałości. Można na nim polegać, ponieważ stara się dotrzymywać obietnic. Pozostawał szczery w swoich uczuciach. Wyjątkowo sugestywny młokos wielokrotnie pobudzał swoją wyobraźnię i bez trudu wymyślał sceny własnej śmierci i żalu bliskich, przez których ciągle czuł się krzywdzony.

 

 

 

Ocena postaci:

 

    Fantazja u młodego człowieka wraz z jego ciekawą osobowością powiązaną z walorami charakteru z pewnością spowodowała, iż książka o tym bohaterze ma tak wielu czytelników. Lepiej czyta się o kolejnych zabawach typu piraci, zbójcy, poszukiwanie skarbów i o innych przygodach niż o nudnym chłopcu, który żyje, jak mu kazano. Na szczęście ten zwyczajny chłopiec, który podobnie do większości jego równolatków, lubuje się w tym, co ciekawe, a dodatkowo ma zalety, które mogą być wzorem dla każdego, niekoniecznie tylko młodzieńca, człowieka chcącego zostać dobrym, mądrym i odważnym tak w czasach bezpiecznych, jak i zagrażających życiu.

 

 

 

Huckleberry Finn

 

 

 

Przedstawienie postaci:

 

    Mały Tomasz znał mieszkańców swojego miasteczka. Wśród nich był jego druh – Huck Finn (czytamy hak fin). Huckleberry (czyt. hakolbery) to drugoplanowy bohater porzucony przez ojca-pijaka, miejscowy wyrzutek. Prowadził on życie wagabundy, więc podzielał zainteresowania kolegi. Nade wszystko cenił sobie wolność, lubował się w wylegiwaniu w starej beczce.

 

 

 

Wygląd:

 

    Wyróżniał się na tle innych chłopaków z St. Petersburga, albowiem miał na sobie znoszone dorosłe ciuchu pełne brudu. Były wręcz w strzępach. Jego spory kapelusz miał wygryzione rondo. Gdy włożył płaszcz, zwisał mu on do pięt. Podtrzymywała mu spodnie jedna szelka, a nogawki ciągnęły się po ziemi, kiedy zapomniał je podwinąć. Świadczyło to o życiu w skrajnych warunkach, wręcz o biedzie. Znienawidziły go wszystkie matki, a uwielbiali chłopcy z miasteczka. Dla dorastających stał się ideałem, gdyż nie musiał się myć, uczyć, a jadał wyłącznie to, na co miał ochotę. Ponieważ nie miał domu, nierzadko głodował, ale tę kwestię często pomijali młodzi, którym podobało się, iż spał pod gołym niebem i nie musiał nikomu być posłuszny.

 

 

 

Cechy usposobienia i charakteru:

 

    U wdowy Douglas było Huckowi niewygodnie, gdyż przyszło mu stosować się do panujących tam zasad. On jednak sądził, iż nie jest wszystkimi i nie musi tego znosić. Samodzielny dobrze wiedział jak dbać o siebie. Nie chciał czuć się spętany, wolał niezależność. Miał spokojne usposobienie, był opanowany. Nie wychyla się, gdyż dobrze wie, iż może to skończyć się dla niego źle. Nie był egoistą, nie przywiązywał też większej wagi do spraw materialnych. Pieniądze potrzebował wyłącznie na przetrwanie i tytoń. Znalezione złoto myślał oddać Tomkowi, zresztą cenił sobie jego przyjaźń. Z pewnością był z niego wierny i oddany przyjaciel. Przesądny wierzył we wszelkie wróżby, formuły czarodziejskie i zwyczaje, w których specjalizowali się Murzyni. Jednakże Huck nie był rasistą, nie miał żadnych uprzedzeń rasowych.

 

 

 

Ocena postaci:

 

    Huckleberry to ujmujący chłopiec, który został zmuszony przez los do samodzielności i dbania o siebie. Mimo trudnego żywota nie budzi wielkiego współczucia. Być może to dlatego, iż jemu samemu sytuacja ta wydaje się odpowiadać. A może nie tyle mu pasowała taka egzystencja, ile się do spartańskich warunków przyzwyczaił, przez co nie wyobrażał sobie wprowadzenia zmian. Niemniej, to dobry przykład, że nie powinno się oceniać ludzi po pozorach, gdyż za zaniedbanym człowiekiem i nieprzykładnym stylem życia skrywa się dobra dusza i wspaniały charakter. Poza tym udowodnił, iż można być szczęśliwym bez tych rzeczy, które cywilizacja uważa za niezbędne: pieniędzy, modnych szat, willi. Te sprawy nie tylko nie czynią z niego radosnego chłopca, ale wyraźnie go unieszczęśliwiają.

 

 

 

Wdowa Douglas

 

 

 

    Wdowa Douglas (czyt. daglas) to elegancka kobieta w średnim wieku i właścicielka najbogatszej posiadłości w okolicy. Jej mąż był sędzią pokoju. To on zamknął Indianina Joe za włóczęgostwo i kazał go publicznie wychłostać. Z powodu mściwej natury Indianina wdowie groziło niebezpieczeństwo. Będąc wdzięczna Huckowi za to, iż zawiadamiając sąsiada o planach złoczyńców, uratował ją, wzięła go pod swoją opiekę.

 

 

 

Sidney Sawyer

 

 

 

    Sid, czyli Sidney Sawyer (czyt. sidnej sojer) to przyrodni młodszy brat tytułowej postaci i jej przeciwieństwo. Grzeczny i nieskłonny do awantur czy bijatyk. Posłuszny i spokojny świecił przykładem, choć często donosił o ekscesach Tomka.

 

 

 

Joe Harper

 

 

 

    Joe Harper (czyt. dżou harpol) to najlepszy kompan Tomka Sawyera ze szkoły (jego dobrym znajomym jest też Huck). Młodociani mają swoje armie i systematycznie staczają quasi-bitwy (prowadzą rzekome walki). Starają się trzymać razem.

 

 

 

Rebeka Thatcher

 

 

 

    Rebeka Thatcher (czytamy rebeka taczer), czyli Becky (czytamy Beki) to ładna dziewczynka i zarazem ukochana Tomka.

 

 

 

   To właśnie w niej tytułowy bohater zakochał się od pierwszego wejrzenia i z nią błąkał się w pieczarach, i w końcu to jej na każdym kroku ukazywał szacunek. Dziewczę zaufało temu młokosowi, gdyż było świadome, iż to nieulękły i odpowiedzialny chłopiec. To przy nim poczuła się dobrze i bezpiecznie.

 

 

 

    Jej familia wprowadziła się do miasteczka, przez co Becky zaczęła uczęszczać do tej samej szkoły co Tomek. W szkolnej ławce usłyszała od niego wyznanie miłości. Po rozmowie z Amy obraziła się na niego. Na tyle uparta, iż niełatwo było mu ją przeprosić.

 

 

 

Amy Lawrens

 

 

 

    Amy Lawrens (czyt. Ejmi Lołlens) to młódka, w której Tomek zakochał się, nim miał okazję poznać Becky.

 

 

 

 

Ciocia Polcia

 

 

 

 

    Ciocia Polcia, czyli Polly (czyt. poli) to siostra zmarłej matki Tomka i Sidney’a. To pani gospodyni posiadająca małe gospodarstwo. Sprawowała ona opiekę nad chłopcami i próbowała wpoić im podstawowe zasady. Wciąż niepokojąca się, iż nie zdoła wychować ich na dobrych, porządnych ludzi. Próbuje więc poskramiać bujny charakter starszego podopiecznego i jego manię dokazywania. Nieco pobłażliwa względem młodzika, choć momentami surowo karcąca. Właściwie bardzo go kochająca i często mu powtarzająca: „Oj, Tomku, Tomku, ja cię tak kocham, a ty robisz, co możesz, by mi zatruć życie swoimi wybrykami”.

 

 

 

 

Pan Dobbins

 

 

 

 

    Pan Dobbins (czy. dobiyns)to nauczyciel, mężczyzna w średnim wieku. Cechowały go niespełnione ambicje, albowiem chciał zostać lekarzem, ale z powodu braku odpowiednich środków finansowych zmuszony był zrezygnować ze swoich marzeń. Jednakże jego zainteresowanie medycyną nie przepadło jak kamień w wodę. W wolnych chwilach studiował grubą księgę o całkowicie niezrozumiałym dla jego słuchaczy szkolnych tytule „Anatomia”. Jako pedagog okazał się surowy, zwłaszcza u schyłku roku, gdyż jego zamiarem było, aby jego uczniowie na egzaminie końcowym osiągnęli jak najlepsze wyniki. Jego metody skłaniające młodych do nauki to m.in. kary fizyczne. Miał też do dyspozycji rózgę, która w szkole była dzień w dzień, więc bez przeszkód mógł jej użyć w dowolnym czasie.

 

 

 

Joe Indianin

 

 

 

    Joe to Indianin (czarny charakter), który pozbawił życia Muffa Pottera i zagrabił lwią część jego pieniędzy, zatem to zbrodniarz. Do tego był człowiekiem mściwym, gdyż po tym, jak został ukarany przez bliskich doktora Robinsona i wdowy Douglas, stworzył plan, który miał być odwetem. Doktora pozbawia życia na cmentarzu i bez żadnych skrupułów oskarżył o to Muffa Pottera, który wówczas był nietrzeźwy i nic nie pamięta z tamtych chwil. Jego myśli skłaniały się ku napaści na posiadłość wdowy Douglas i okaleczeniu gospodyni. Na szczęście jego plan udaremnia mu Huck, który nie bacząc na nic, zawiadamia o tym sąsiada. Kiedy jego czyny wyszły na jaw (zbrodnia na cmentarzu), postanowił uciekać z miasteczka i udawać głuchoniemego Hiszpana. Następnie ukrywał się w jaskini McDougala, którą postanowiono zamknąć, by już nikt nigdy tu nie zabłądził. Zginął z głodu, gdy nie mógł wydostać się z labiryntu w pieczarach.

 

 

 

Muff Potter

 

 

 

    Muff Potter (czyt. maf poter) to miejscowy pijaczyna, a zarazem przyjaciel wszystkich tamtejszych chłopców, gdyż zawsze był skłonny im pomagać. Towarzyszył doktorowi Robinsonowi i Indianinowi Joemu na cmentarz, na którym to mieli dla doktora wydobyć z grobu świeże zwłoki, zapewne po to, by mógł prowadzić tajemne badania anatomiczne. Po wydobyciu ciała Indianin żądał dodatkowych pieniędzy za usługę, którą wykonał. Doktor odmówił zapłacenia takiej kwoty i wywiązała się draka. Jako że Muff był w stanie upojenia, to w dodatku otrzymał cios belką. Kiedy był nieprzytomny, Indianin zabił Robinsona, a później oskarżył o zbrodnię Pottera. Muffa uratował od śmierci Tomek, składając zeznania przed sądem.

 

 

 

Alfred Temple

 

 

 

    Alfred Temple (czyt. tempol) to miejscowy elegancik, z którym to Tomkowi przyszło stoczyć bitkę już w pierwszym rozdziale dzieła. Czuł do niego nienawiść, od kiedy ujrzał go siedzącego obok Becky przed szkołą i oglądającego obrazki w książce. Alfred łudził się, iż dziewczyna ta obdarzy go uczuciem, a jej celem było jedynie wzbudzenie zazdrości w tytułowym bohaterze.

 

 

 

Walijczyk i jego trzej synowie

 

 

 

    Walijczyk i jego trzej synowie to mieszkańcy miasteczka (mieszkali blisko posiadłości wdowy Douglas). To do nich przybiegł Huck, gdy wdowie groził napad Indianina Joe. Docenili oni bohaterstwo młodego człowieka i zaopiekowali się nim.

 

 

 

Pan Walters

 

 

 

    Pan Walters (czyt. wolters) to dyrektor szkółki niedzielnej, co niedzielę prowadził w niej zajęcia i rozdawał Biblię w nagrodę za pilną naukę jej fragmentów.

 

 

 

Sędzia Thatcher

 

 

 

    Sędzia Thatcher (czyt. taczer) to tata Becky, jedna z najznakomitszych osobistości w miasteczku. Po tym, jak Tomek uratował jego córkę z labiryntu pieczar, bardzo go polubił. Ponieważ cenił chłopca, postanowił zając się jego karierą. Nie miałby też nic przeciwko, by w przyszłości Tomek stał się jego zięciem.

 

 

 

Mary

 

 

 

    Mary (czyt. mery) to kuzynka chłopców, jest prawdopodobnie ich równolatką. W tygodniu przybywa na wsi, w sobotę wieczorem wraca do domu na niedzielę. Wspólnie z młodziakami chodzi do szkółki niedzielnej.

 

 

Translate »