Czy zaiste „Pan Tadeusz” polskiego skryby spełnia wszelkie wymagania gatunku, jakim jest epos? Przecież często słyszymy, iż „Pan Tadeusz” to epopeja narodowa bądź szlachecka. Czy jednak są to słuszne sądy?
Odnośnie do tematyki i czasów, to fabuła tegoż poematu zbliżona jest do „Konrada Wallenroda”. Nie da się także ukryć, iż widoczny jest tu motyw ze znanego utworu Homera „Iliady”.
-
Ekspozycji, czyli ukazanie okoliczności wyjściowych, którymi jest zamek nowogródzki otoczony ze wszystkich stron fosą.
-
Zawiązaniem akcji jest przyjazd do zamku krzyżackich posłów. Delegaci pojawili się za sprawą tajnego porozumienia, uprzedniego umówienia się z księciem Litaworem, innymi słowy panem Nowogródka.
Akcja „Grażyny” polskiego pisarza toczy się w Nowogródku około XIV wieku. Był to czas panowania na Litwie księcia Witolda. Zatem mowa o podobnym okresie historycznym, który spotykamy w „Konradzie Wallenrodzie”.
W utworze tym występuje inna chronologia zdarzeń, należy więc pamiętać o uporządkowaniu wydarzeń, zaczynając od tych najstarszych, kończąc na tych najświeższych!!!
Jak wiadomo każde dzieło, czy to w literaturze, czy w sztuce, niesie ze sobą jakieś przesłanie. Tak też jest i w tym przypadku. Ani chybi, Adam Mickiewicza w „Konradzie Wallenrodzie” zawarł istotny dla rodaków wydźwięk. Jak on podziałał na krajan?
Alf został porwany, gdy był małym dzieckiem. Jako Konrad dorastał w zakonie krzyżackim, jednakże nie zapomniał, za sprawą wajdeloty, o swoim narodzie – Litwie. Ten litewski mentor wzbudził w Wallenrodzie nie tylko poczucie narodowe, ale także nienawiści do Zakonu.
Takiż, jak on, skryba powinien być pieśniarzem ludowym, prorokiem, który poprzez hart własnego ducha, posiadaną iskrę bożą i dzięki silnemu zapałowi, słowem jest wzorem dla ludu.
Prosta pieśń ludowa i zawarta w niej poezja oraz ich autorzy, niewątpliwie pełnili nieirrelewantną funkcję w żywocie ludzkim, narodowym. Gdy przyjrzymy się kolejom Wallenroda, zwłaszcza że jako dziecko wychowywali go Krzyżacy, nie powinna nas dziwić rola pieśniarza, który to zdołał zrodzić w nim miłość do ojczyzny i na jej rzecz pobudzić do działania.
Każdy człowiek musi kiedyś podjąć decyzję, która zaważy na jego przyszłości. Co jednak, jeśli wybór nie jest tak trudny, co z obu stron przynoszący niekorzyści? Przy takim dylemacie możemy albo wybrać pierwszą lepszą opcję, albo znaleźć w pewnej drodze więcej plusów. Jak było z Wallenrodem, który z taką właśnie sytuacją musiał się zmierzyć?